Jak pomóc gdy bliski się zadłużył?

Nie ma gorszej sytuacji, niż ta, w której zostajemy z potężnym problemem sami. Niestety, ta zasada zdaje się funkcjonować w naszej świadomości jako ta, która dotyczy wyłącznie naszych sąsiadów, znajomych, ale nie naszej rodziny i bliskich. Tymczasem, gdybyśmy dobrze się przyjrzeli może się okazać, że nasz syn, brat czy ciocia ma poważne problemy finansowe, które wymagają błyskawicznego rozwiązania. Najczęstszym powodem są różnego rodzaju kredyty i pożyczki, których spłata z biegiem czasu stała się dość trudna, o ile w ogóle niemożliwa.

Spokojnie, to tylko pieniądze

Pozostawienie osoby zadłużonej samej sobie nie jest dobrym pomysłem – powiemy więcej, to najgorsze z możliwych rozwiązań. Problem nie rozwiąże się sam, wprost przeciwnie, prawdopodobnie będzie narastał i ściągnie na zadłużoną osobę komornika.

Idealnie, jeśli dysponujemy własnym zapleczem finansowym, które pozwoli na szybkie rozwiązanie sytuacji. Niestety, to rzadko się zdarza, a w związku z tym pozostaje pytanie co dalej? Bardzo dobrym rozwiązaniem jest kredyt konsolidacyjny na spłatę długów. Musimy pamiętać, że nasz bliski zadłużony będzie miał dużą trudność w uzyskaniu takiego produktu w banku. Mamy więc dwa wyjścia – albo stać się poręczycielem takiego kredytu i motywować bliską osobę do regularnej spłaty, albo też zaciągnąć takie zobowiązanie na siebie.

Czy i kiedy warto brać kredyt dla bliskiej osoby?

Z pewnością wiele czytających osób pokręci przecząco głowami, twierdząc, że pieniądze to nie żarty i absolutnie w tej materii nie można nikomu ufać, a tym samym dla nikogo pożyczać pieniądze w banku czy innej instytucji.

Rzeczywiście, finanse nigdy nie powinny być traktowane zbyt lekko i trywialnie, ale czy naprawdę nie można mieć do nikogo zaufania? Spójrzmy na to z innej strony – czy jeśli my sami bylibyśmy w takiej sytuacji nie oczekiwalibyśmy pomocy? Oczywiście, możemy powiedzieć, że nam takie rzeczy by się nigdy nie przytrafiły, tyle tylko, że jak pokazuje życie bardzo wiele osób, które wychodziło z takiego założenia z jakiś powodów nagle wpadło w tarapaty finansowe.

Rozprawmy się z długami wspólnie. Decydując się na kredyt dla innej osoby pamiętajmy, że pomagamy, ale też zabezpieczmy się – tak na wszelki wypadek. To zdecydowanie lepsze posunięcie niż jakikolwiek brak reakcji. Umowa notarialna pomiędzy nami, a osobą której pomagamy jest bardzo dobrym rozwiązaniem, szczególnie jeśli mamy obawy co do uregulowania kwoty. Jeśli to my chcemy całkowicie spłacić dług poprzez zaciągnięcie kredytu możemy podpisać umowę z wierzycielem dotyczącą przejęcia zobowiązania spłaty na swoją stronę.

Konsolidacja jest rozwiązaniem, które pozwala uniknąć większych trudności w bliskiej perspektywie. Bardzo często uwolnienie od bagażu przeterminowanych lub zbyt dużych rat pozwala na dobre zarządzanie finansami, odzyskanie równowagi i rzetelne podejście do nowego, ale zdecydowanie bardziej przyjaznego zobowiązania. Pożyczka na spłatę długów bliskiego nie jest zła, wprost przeciwnie, otwiera nowe i lepsze perspektywy.